Takiej biografii jeszcze nie czytałam, a właściwie nie oglądałam. Historia życia Janusza Korczaka została w tej publikacji opowiedziana jego słowami. Ilustracją do nich są fotografie dokumentujące całe życie pisarza. Piękna, wzruszająca, ważna - tyle mogę powiedzieć o tej wyjątkowej książce. Resztę musicie zobaczyć sami.
"Życie moje było trudne, ale ciekawe. O takie właśnie prosiłem Boga w młodości." Tymi słowami z "Pamiętnika" Janusza Korczaka rozpoczyna się "Fotobiografia". Znakomicie oddają one klimat książki, która pokazuje całe życie Janusza Korczaka, wybitnego nauczyciela, pisarza, lekarza, który cokolwiek robił, robił to z myślą o dzieciach. "Dzieci nie będą dopiero, ale już są ludźmi, a nie lalkami" - pisał Korczak. I był w takim podejściu do dzieci i ich praw prekursorem, o czym również przekonamy się w "Fotobiografii".
A jakim sam był dzieckiem? O tym opowiada Korczak w swoim "Pamiętniku" wielokrotnie przywoływanym w tej książce. "Od siedmiu do czternastu lat wciąż byłem zakochany raz wraz w innej dziewczynce. Ciekawe, że wiele z nich pamiętam." W takie właśnie formie - autobiograficznej opowieści utrzymana jest cala publikacja. Janusz Korczak opowiada o swoim dzieciństwie, latach młodości, swojej pracy pedagogicznej, medycznej, literackiej. Cytaty pochodzą z publikacji pisarza i stwarzają wrażenie jego niezwykłej bliskości.
A jakim sam był dzieckiem? O tym opowiada Korczak w swoim "Pamiętniku" wielokrotnie przywoływanym w tej książce. "Od siedmiu do czternastu lat wciąż byłem zakochany raz wraz w innej dziewczynce. Ciekawe, że wiele z nich pamiętam." W takie właśnie formie - autobiograficznej opowieści utrzymana jest cala publikacja. Janusz Korczak opowiada o swoim dzieciństwie, latach młodości, swojej pracy pedagogicznej, medycznej, literackiej. Cytaty pochodzą z publikacji pisarza i stwarzają wrażenie jego niezwykłej bliskości.
Poza unikatowymi zdjęciami, które niejednokrotnie przywrócono do życia, znajdziemy tu także listy, pocztówki, osobiste dokumenty Korczaka. To niezwykłe świadectwo jego życia i wielkiej pracy na rzecz sierot, chorych, potrzebujących. To również przejmujący obraz holokaustu i jego ofiar. Stary Doktor był jedną z nich.
Dawno już żadne wydawnictwo nie dostarczyło mi tak wielkiej estetycznej przyjemności i tak wielu wzruszeń. To wyjątkowy dokument, a zarazem prawdziwe dzieło sztuki edytorskiej. Pięknie za nie dziękuję jego twórcom w Roku Janusza Korczaka.
Dawno już żadne wydawnictwo nie dostarczyło mi tak wielkiej estetycznej przyjemności i tak wielu wzruszeń. To wyjątkowy dokument, a zarazem prawdziwe dzieło sztuki edytorskiej. Pięknie za nie dziękuję jego twórcom w Roku Janusza Korczaka.
Po lewej dziesięcioletni Henryk Goldszmit, po prawej ilustracja do pierwszego powojennego wydania "Króla Maciusia Pierwszego"
"Prawo dziecka do szacunku", 1928 rok, okładka i strona tytułowa jedynego wydania za życia autora
Po lewej pocztówka pamiątkowa z Domu Sierot 1926 rok, po prawej Janusz Korczak 1927 rok
Warszawa, 20 września 1940 rok
Getto, 1941 rok
*Janusz Korczak, właśc. Henryk Goldszmit, znany też jako: Stary Doktor lub Pan doktor (czasami pisane razem) (ur. 22 lipca 1878 lub 1879 w Warszawie, zm. prawdopodobnie 6 sierpnia 1942 w Treblince) – polski lekarz pochodzenia żydowskiego, pedagog, pisarz, publicysta, działacz społeczny. Prekursor działań na rzecz praw dziecka i całkowitego równouprawnienia dziecka. Wprowadził samorządy wychowanków, które miały prawo stawiać przed dziecięcym sądem swoich wychowawców. W 1926 roku zainicjował pierwsze pismo redagowane w większości przez dzieci - "Mały Przegląd". Pionier działań w dziedzinie resocjalizacji nieletnich, diagnozowania wychowawczego, opieki nad dzieckiem trudnym (za wikipedią).
*wszystkie zdjęcia i podpisy pod nimi pochodzą z książki "Janusz Korczak. Fotobiografia"
Maciej Sadowski "Janusz Korczak. Fotobiografia", Wydawnictwo Iskry, 2012 r.
Moja ocena 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz