sobota, 26 maja 2012

Maciej Orłoś, Henryk Sawka "Kuba i Mela. Dodaj do znajomych"

Są książki, przy których dzieci i dorośli bawią się tak samo dobrze. I to jest właśnie taka książka. Napisana prostym i ładnym językiem, mocna osadzona we współczesnym świecie, dowcipna i przede wszystkim naładowana bardzo pozytywną energią. Chwilami mnie rozśmieszała, chwilami wzruszała, ale ani przez chwilę nie nudziła.   

Bohaterami i na przemian narratorami są w tej książce Mela i Kuba, tytułowe rodzeństwo. Mela to pierwszoklasistka; rezolutna, wrażliwa, ciekawa świata, ze świetnym zmysłem obserwacji. Poza tym gra na komputerze w Simsy, marzy o pierwszych szpilkach  (ostatecznie o lakierkach), własnym zwierzątku i petszopach (dotąd nie miałam pojęcia, co to takiego :)). Po szkole ćwiczy grę na flecie, co jej starszego brata doprowadza czasem do szału. A ona zazdrości mu jego aktywności w internecie.

No właśnie, Kuba, starszy o trzy lata brat Meli... Wielki miłośnik nowoczesnej techniki i żartowniś, na którego dowcipach panie nauczycielki jeszcze się nie poznały. W szkole nie jest tak zdyscyplinowany jak Mela, trochę go ta cała nauka męczy, zdecydowanie bardziej woli komputer. Są jeszcze, oczywiście rodzice, którzy - jak to rodzice - wymagają, czepiają się, czasem są nie do zniesienia. Jest też grono znajomych ze szkoły, z których każdy zasługuje na oddzielną opowieść, panie nauczycielki, ciocie itd, itd... Fajne to całe towarzystwo. Sympatyczne, normalne. Razem z Melą i Kubą tworzą świetny klimat opowieści.

Książka podzielona jest na rozdziały, w których narratorami są na zmianę Mela i Kuba. W każdym z nich poznajmy nową historię ze szkolnego i domowego życia. Ładne te historie, proste i jakoś chwytające za serce. Czasem rozśmieszają do łez, jak choćby "Cała Polska czyta dzieciom", w której spina się i nauczycielka, i znana serialowa aktorka, a dziecięcej spontaniczności i szczerości nic nie przebije.

Dobrze wejść w taki świat; prosty, szczery, bezpretensjonalny. To podróż w rejony za którymi chyba wszyscy czasem tęsknimy. A dla naszych dzieci to, jak sądzę, ciekawa konfrontacja z własnym światem; radości, smutków, marzeń, lęków. Warto od czasu do czasu zatrzymać się, podumać, ale też pośmiać się z siebie - i to dotyczy zarówno dzieci, jak i rodziców.

Nie mogę nie wspomnieć o pięknym wydaniu - czysta, prosta, graficzna forma to dziś unikat. Jeśli dodam, że książkę zilustrował Henryk Sawka i zrobił to, jak zawsze,  dowcipnie, inteligentnie i z fantastycznym wyczuciem, to już więcej rekomendacji chyba nie potrzeba.

Ja dodaję Melę i Kubę do swoich znajomych :).

Maciej Orłoś, ilustracje Henryk Sawka "Kuba i Mela. Dodaj do znajomych", Wydawnictwo Jaguar, 2012 r.

Komu polecam
Rodzicom - żeby czytali dzieciom. I dzieciom - żeby czytały rodzicom
Moja ocena 4,8
  

6 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej książce. W tygodniu była nawet rozmowa w Radiu Zet z Maciejem Orłosiem. Powiedział że chciał stworzyć coś w stylu "Przygód Mikołajka". Jestem bardzo ciekawa tej książki. Po Twojej recenzji jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz poszukam tej rozmowy, bo jestem ciekawa co mówił. Naprawdę fajną książkę napisał pan z Teleexpresu :))

      Usuń
  2. Świetny pomysł z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też na pewno ją przeczytam, chociaż nadmiar obowiązków na chwilę obecną, nie pozwoli mi jej tak szybko obejrzeć....

    OdpowiedzUsuń
  4. Tzn. przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem w trakcie czyt. troche sie sypią bluzgi ale mało nie ma rozdziału w kturym nie ma kupy śmiechu

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...