niedziela, 17 czerwca 2012

Lillian Glass "Toksyczni mężczyźni"

Nie ma znaczenia, czy jesteś ekspedientką, pielęgniarką, nauczycielką, czy panią psycholog. Czy masz 17, czy 70 lat. W każdym momencie swojego życia możesz trafić na mężczyznę, które ci je skutecznie zatruje. I to zarówno w sferze osobistej, jak i zawodowej. W "realu" i "w sieci". Nie ma jednej prostej odpowiedzi, jak się uwolnić od takiego faceta, ale rozpoznanie go jest już pierwszym krokiem do tego, by nie stać się jego ofiarą - pisze autorka "Toksycznych mężczyzn". Książki pod wieloma względami pouczającej.

Jaki - najprościej mówiąc - jest toksyczny mężczyzny? Taki, który sprawia, że kobieta zaczyna źle o sobie myśleć - odpowiada dr Lillian Glass, psycholożka specjalizująca się w komunikacji i mowie ciała. W swojej najnowszej książce, tym razem w całości poświęconej mężczyznom, pochyla się ona kobietami, które miały nieszczęście związać się z partnerami stosującymi wobec nich przemoc słowną, emocjonalną, fizyczną. "Większość kobiet pozostających w związkach z toksycznymi mężczyznami ma wrażenie, że jest w potrzasku. Albo boją się coś z tym zrobić, albo nie wiedzą, jak zmienić swoje położenie." - pisze Glass.

Takim właśnie kobietom-ofiarom autorka usiłuje pokazać, że ich sytuacja nie jest bez wyjścia i w każdej chwili, dzięki świadomym i konsekwentnym działaniom mogą położyć kres wyniszczającemu związkowi. To nie musi oznaczać od razu rozstania, które jest ostatecznością, ale postawienie wyraźnej granicy, której nikomu nie można przekraczać - ani w życiu osobistym, ani zawodowym. Tą granicą jest nasza godność osobista, poczucie własnej wartości, szacunek dla siebie samego.

Okazuje się, że kobiety często same wybierają sobie mężczyzn, którzy niszczą ich życie. Robią to mniej lub bardziej świadomie. Despotyzm biorą za stanowczość i męskość, chorobliwą zazdrość jest dla nich przejawem miłości, a zaborczość - troskliwości. Z czasem to, co było początkowo zaletą, staje się udręką, przybierając patologiczne rozmiary. Aby wyjść z opresji, trzeba sobie jednak uświadomić, że w niej jesteśmy. A to można zrobić rozpoznając potencjalnego oprawcę.

Autorka rozróżnia jedenaście typów toksycznych mężczyzn: zazdrosnego rywala, aroganckiego mądralę, manipulanta, dręczyciela, ofiarę, mięczaka, narcyza, czy socjo-pchychopatę. Każdemu z nich przypisuje cechy i zachowania, które jednoznacznie świadczą o tym, że powinno się ich unikać. To wskazówka dla kobiet, które już są w toksycznym związku i przestroga dla tych , które dopiero w taki związek wchodzą (ciekawy rozdział o toksycznych typach w internecie, warto zerknąć).

Tę lekturę polecam zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Sądzę, że może przydać się na polu uczuciowym, towarzyskim, jak i zawodowym. Pewne zasady i schematy działania są bowiem uniwersalne i odnoszą się do obydwu płci, jak również do każdej dziedziny życia.

Lillian Glass "Toksyczni mężczyźni", Dom Wydawniczy Rebis, 2012 r.

Moja ocena 4,6

2 komentarze:

  1. Taka książka z pewnością nadaje się dla kobiet ze słabym charakterem. Może wówczas im podpowiedzieć jak poprowadzić swoje życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak by podpowiadała logika. A jednak znam tyle silnych, zaradnych, mądrych kobiet, które wpadają w pułapkę wyjątkowo toksycznych związków, że tracę wiarę w racjonalne podejście do tzw. życia :)
      pozdrawiam

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...