Ale, co istotne, nie porywa się na skomplikowane, naukowe teorie, a pisze przede wszystkim o ludziach, którzy depresji doświadczyli lub doświadczają. Okazuje się, że ta dotyka każdego; niezależnie od wieku, płci, wykształcenia, pozycji społecznej i zawodowej. Powołując się na przypadek brytyjskiego pisarza Clive'a S. Lewisa, który cierpiał na depresję po śmierci żony, porównuje smutek, towarzyszący depresji do strachu: "Wyobraźmy sobie człowieka w kompletnej ciemności. Myśli on, ze znajduje się w piwnicy lub lochu".
Autorka wspomina również Willama Styrona, który zachorował na ciężką depresję bezpośrednio po tym, jak po wielu latach odstawił alkohol. Swoje doświadczenia z chorobą opisał w książce "Dotyk ciemności. Kronika obłędu" i są one naprawdę przejmujące. Takich przykładów podaje Woydyłło wiecej dając czytelnikowi jasny komunikat: jeśli cierpisz na depresję, nie jesteś w tym osamotniony. Ale skoro inni sobie poradzili, tym również możesz.
Ewa Woydyłło, jak na psychologa przystało, każe odróżnić depresję od chwilowego załamania, obniżenia nastroju, chandry, złego humoru. Ale też stwierdza, że zdiagnozowanie jej jest bardzo trudne. Kluczowa jest tu samoobserwacja, świadomość własnej psychiki, zachowań. Namawia przy tym do korzystania z pomocy psychologa lub psychiatry.
Autorka porusza jeszcze jeden niezwykle ważny aspekt depresji. Jest nim rodzina. Jak traktować chorego, w jaki sposób się do niego zwracać, a jakich zachowań bezwzględnie unikać? Jak uchronić dzieci przed traumą związaną z chorobą matki, czy ojca? To kluczowe kwestie, nie mniej ważne od przyczyn i istoty samej choroby.
Bazując na swoich doświadczeniach terapeuty Woydyłło stara się odpowiedzieć na te i wiele innych pytań. Podobnie jak w poprzednich swoich książkach, które polecam - "Rak duszy" i "Podnieś głowę" - robi to z dużym wyczuciem, wrażliwością, empatią.
Ewa Woydyłło "Bo jesteś człowiekiem. Żyć z depresją, ale nie w depresji", Wydawnictwo Literackie, 2012 r.
Komu polecam
Osobom zainteresowanym spojrzeniem w głąb siebie
Moja ocena 4,6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz