PM Nowak jest mistrzem w konstruowaniu kryminalnych łamigłówek. Udowodnił to w swojej debiutanckiej powieści „Ani żadnej rzeczy", a potwierdził w najnowszej książce „Na pokuszenie". Polecam, bo to świetna polska proza.
Dwie główne role autor oddał, tradycyjnie już, komisarzowi Jackowi Zakrzeńskiemu i prokuratorowi Kacprowi Wilkowi. Ten pierwszy to typ raczej zblazowany oraz gruboskórny - i to właśnie on będzie wodzony na tytułowe pokuszenie. Natomiast Wilk to postać tyleż ekscentryczna, co zdecydowanie niedzisiejsza – i osobiście żałuję, że tym razem Nowak nie dał się jej wykazać.
Obaj panowie mają do rozwikłania ciekawą i zarazem nietypową zagadkę. Podczas posiedzenia zarządu dużej spółki deweloperskiej zostaje otruty dyrektor finansowy. Nie ma wątpliwości, że sprawcą może być wyłącznie jedna z osób, która brała udział w tym posiedzeniu. Ale odpowiedź na pytanie kto zabił, okazuje się dużo trudniejsza, niż początkowo się wydawało. Tym bardziej, że wkrótce ginie kolejna osoba z zarządu spółki.
Zakrzeński rzuca się w wir śledztwa z wrodzoną sobie energią i pewnością siebie. Wilk zaś prowadzi skomplikowane procesy myślowe, które na pozór donikąd nie prowadzą i tylko – zdaniem Zakrzeńskiego – komplikują sprawę. Ale tylko kombinacja tych dwóch, tak różnych, osobowości i sposobów pracy, gwarantuje odkrycie zabójcy i przy okazji ciekawą lekturę. Doskonała intryga, bohaterowie z charakterem i najwyższej klasy język opowieści – to znaki firmowe tego kryminału.
PM Nowak „Na pokuszenie", Czarna Owca, 2014 r.
fajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń