Sukces tej książki to zasługa jej autorów i rozmówcy. Ci pierwsi to doświadczeni dziennikarze - Paweł Reszka i Michał Majewski. A ich rozmówcą i bohaterem książki jest Aleksander Makowski, jeden z najsłynniejszych oficerów polskiego wywiadu.
O Aleksandrze Makowskim zrobiło się głośno dwa lata temu, gdy Czarna Owca wydała jego książkę "Tropiąc Bin Ladena". Po tej lekturze uznałam, że Makowski to najzdolniejszy pisarz wśród agentów polskiego
wywiadu; błyskotliwy, inteligentny, świetnie budujący napięcie i przede wszystkim mający coś do powiedzenia.
Rozmowy, które z Aleksandrem Makowskim prowadzą dwaj dziennikarze są swoistym uzupełnieniem poprzedniej książki. I tu również znakiem jakości jest znakomita umiejętność snucia opowieści, które pokazują kawałek niedostępnego powszechnie świata. Makowski, z wrodzoną sobie swobodą, opowiada o kulisach werbowania i działania agentów oraz o tym, jak wyglądała jego praca jako oficera PRL-owskiego wywiadu. Sporo jest o szkoleniach szpiegów w Kiejkutach, czy pracy tzw. "nielegałów". Tytułowy szpieg nie szczędzi nam przy tym "smaczków" związanych z pracą oficera wywiadu. Pisze o sposobach pozyskiwania informacji, ich weryfikacji, budowania zaufania. Jak również o wielkiej skrupulatności, pracowitości i wytrwałości, które są fundamentem dobrego szpiega. Jest też o sukcesach, porażkach, słabościach, niebezpieczeństwach.
Makowski nie ukrywa okresu swojej pracy przy rozpracowywaniu źródeł finansowania polskiej opozycji w latach 80. - co stało się powodem jego negatywnej weryfikacji w roku 1990 i zwolnienia ze służby. To zresztą początek kolejnej fascynującej historii związanej z późniejszą pracą u Rudolfa
Skowrońskiego, szefa Inter Commerce. Obaj prowadzili w Afganistanie rozmowy w sprawie handlu bronią, szmaragdami i druku afgańskich pieniędzy
w Polsce. W negocjacjach z Ahmadem Szahem Masudem, dowódcą Sojuszu Północnego,
walczącego z reżimem talibów, z którym Makowski się zaprzyjaźnił, niewątpliwie pomagało jego doświadczenie ze służby
wywiadowczej.
Makowski mówi dziennikarzom tyle, ile chce i tyle, ile może. Ale nie da się ukryć, że dla czytelnika niewtajemniczonego w kulisy pracy wywiadu to naprawdę bardzo dużo. Tzw. zwyczajne życie miesza się w tej książce z historiami rodem z najlepszych sensacyjnych filmów. I nawet jeśli to tylko niewielki fragment prawdziwego życia szpiega, to choćby dla tego fragmentu warto tę książkę przeczytać.
Paweł Reszka, Michał Majewski "Zawód: szpieg. Rozmowy z Aleksandrem Makowskim", Czarna Owca, 2014 r.
To na pewno bardzo ciekawa postać. Najlepsze scenariusze pisze samo życie, więc lektura będzie na pewno pasjonująca.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie ciągnie do tematyki szpiegostwa, pracy w wywiadzie etc... :)
OdpowiedzUsuń...yhm... zapewnię ... M jak miłość ... ?
UsuńZapraszam na recenzję książki J. Pilcha "Pod Mocnym Aniołem", a przy okazji na ciekawy blog o książach
OdpowiedzUsuńhttp://niepoczytelnia.blogspot.com/