Tytuł pewnie wydaje się Wam znajomy. Kilka lat temu mogliśmy oglądać filmową adaptację książki pod tym samym tytułem. Obsypany nagrodami film zrobił na mnie duże wrażenie. Z tym większą ciekawością sięgnęłam po najnowsze wydanie "Wiernego ogrodnika", które ukazało się na początku tego roku.
Tym, którzy nie oglądali filmu, przypomnę o czym jest ta historia. W Nairobi, na brzegu jeziora Turkana, w samochodzie zostaje znalezione ciało młodej kobiety. Zamordowaną, a wcześniej zgwałconą kobietą jest Tessa Quayle, żona brytyjskiego dyplomaty. Kierowca, z którym jechała, leży obok niej. Nie ma głowy.
Śledczy, którzy zajmują się brutalnym morderstwem "białej kobiety w czarnym kraju" bardzo szybko doszukują się w sprawie wątków osobistych. Świadkowie zeznają, że noc poprzedzającą zabójstwo Tess spędziła z mężczyzną, który nie był jej mężem.
Motyw osobistej zemsty staje się jednym z przewodnich. Mąż kobiety zostaje oskarżony o morderstwo. Policjanci usiłują wykazać, że żona dyplomaty prowadziła podwójne życie, zdradzała go, być może była nawet nimfomanką i miała nie jedną, ale wiele przygód. Justin Quayle miał ze pieniądze zlecić zabójstwo żony. Zrobił to z zazdrości i z chęci zysku, bo po śmierci Tess zostałby mu spory spadek - twierdzą śledczy.
Motyw osobistej zemsty staje się jednym z przewodnich. Mąż kobiety zostaje oskarżony o morderstwo. Policjanci usiłują wykazać, że żona dyplomaty prowadziła podwójne życie, zdradzała go, być może była nawet nimfomanką i miała nie jedną, ale wiele przygód. Justin Quayle miał ze pieniądze zlecić zabójstwo żony. Zrobił to z zazdrości i z chęci zysku, bo po śmierci Tess zostałby mu spory spadek - twierdzą śledczy.
Wszystko układa się w logiczną układankę. Ale tylko pozornie. Problem w tym, że mimo tajemnic związanych z Tess, Justin jest przekonany o jej uczciwości i lojalności. Nie mieści mu się w głowie, że mogła go oszukiwać. Dlatego rozpoczyna swoje własne śledztwo. Jego efekty są przerażające. Tess, jak się okazuje, rzeczywiście prowadziła podwójne życie. Ale nie miało ono nic wspólnego z małżeńską zdradą...
Ta historia ma dużo głębsze dno.
W książce jest ono jeszcze bardziej pogłębione niż w filmie - i za to plus. Na rzecz filmu przemawiają jednakże znakomite obrazy. I tego szczególnego klimatu Afryki odrobinę mi w książce zabrakło. Ale sama historia na tym nie traci, odniosłam nawet wrażenie, że w filmie, siłą rzeczy, pewne wątki zostały nieco "spłycone". Tym bardziej zachęcam do lektury.
Ta historia ma dużo głębsze dno.
W książce jest ono jeszcze bardziej pogłębione niż w filmie - i za to plus. Na rzecz filmu przemawiają jednakże znakomite obrazy. I tego szczególnego klimatu Afryki odrobinę mi w książce zabrakło. Ale sama historia na tym nie traci, odniosłam nawet wrażenie, że w filmie, siłą rzeczy, pewne wątki zostały nieco "spłycone". Tym bardziej zachęcam do lektury.
John Le Carre "Wierny ogrodnik", Wydawnictwo Sonia Draga, 2012 r.
Komu polecam
Miłośnikom dobrej sensacji
Moja ocena 4,6