Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Anna Poppek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Anna Poppek. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 kwietnia 2013

Anna Poppek "Seryjni mordercy XX wieku"


 
Dostajemy w tej książkę historię najbardziej spektakularnych zbrodni XX wieku. Ich autorami, sprawcami, głównymi bohaterami są ludzie, których sylwetki Anna Poppek kreśli z dużą wnikliwością, starając się dotrzeć do przyczyn ich zbrodniczych skłonności. Pokazując też nieporadność śledczych w obliczu ich sprytu, inteligencji, przebiegłości

Dwadzieścia trzy opowieści - dwadzieścia trzy historie seryjnych morderstw dokonanych przez polskich i zagranicznych sprawców.

To postaci wymykające się wszelkim schematom; o różnym statusie społecznym, majątkowym, rodzinnym. Samotnicy i dziwacy, ale też mężczyźni dużym uroku osobistym, wyjątkowej inteligencji, cieszące się sympatią, szacunkiem i autorytetem.

Im zresztą bardziej niepozorna i "zwyczajna" postać mordercy, tym trudniejsze okazuje się jego schwytanie. To jeden z powodów dla których bezkarnie zabija on kolejne ofiary, przez całe lata nie budząc żadnych podejrzeń.

Taką postacią był Karol Kot; grzeczny, spokojny i inteligentny maturzysta z Krakowa, który mordował wyłącznie dla przyjemności, którą sprawiało mu zabijanie. Ten "chłopiec o niewinnych oczach" stanowił całkowite zaprzeczenie wyobrażenia seryjnego mordercy. A jednak jego zbrodnie zdumiewały swoją bezwzględnością, brutalnością i przypadkowością.

Zdecydowanie bliżej do wizerunku "potwora" było Andiejowi Czikatilo, rzeźnikowi z Rostowa, który stal się pierwowzorem Hannibala Lectera. Ten agresywny, o odpychającej powierzchowności mężczyzna zamordował ponad 50 osób; głównie dzieci. Okaleczał ich ciała i zjadał ich części...

Takich historii; porażających okrucieństwem, bezwzględnością i nieobliczalnością sprawców, ale też zadziwiających ich wieloletnią bezkarnością, znajdziecie w tej książce więcej. Wszystkie robią ogromne wrażenie. Ja zapamiętałam szczególnie historię Teda Bundy'ego, który mordował w Ameryce młode, długowłose dziewczyny, Marca Dutrouxa, belgijskiego porywacza i mordercy dziewczynek, czy Joachima Knychały, który na Śląsku mordował kobiety.

Mocna to lektura i swoiste kompendium wiedzy na temat najokrutniejszych zbrodni XX wieku. Do zastanowienia i ku przestrodze.

Anna Poppek "Seryjni mordercy XX wieku", Wydawnictwo G+J Książki, 2013 r.

czwartek, 3 maja 2012

Anna Poppek "Życie prywatne dyktatorów XX wieku"

Mussolini, Stalin, Kim Ir Sen, Husajn, Mao Tse-tung, Hitler. Kim, tak naprawdę, byli ludzie, którzy zapisali się czarną kartą w historii minionego wieku? Z jakich rodzin pochodzili, jakie mieli dzieciństwo, jak traktowali swoje rodziny? Co ich łączyło i popychało do zbrodniczych czynów? Autorka odkrywa nam nową, nieznaną powszechnie stronę ludzi, którzy ze swojej nieograniczonej władzy uczynili narządzie terroru i zbrodni. Również wobec najbliższych.

 "W ich życiorysach jest wiele podobieństw. Zwykle wywodzili się z tak zwanych nizin społecznych. Często były to domy patologiczne lub bardzo biedne" - pisze autorka. Historię dyktatorów poznajemy w tej książce od ich najmłodszych lat. Dowiadujemy się m.in., że Stalina i Hitlera bito w dzieństwie do krwi, a Josif Broz-Tito, który miał trzynaścioro rodzeństwa, od dziecka ciężko pracował i zarabiał na swoje utrzymanie.

Wiekszość z przedstawionych w tej ksiażce postaci miała już od wczesnej młodości kompleksy związane ze swoim pochodzeniem, wykształceniem, jak też urodą, ogładą, powodzeniem u kobiet. Te kompleksy rekompensowali sobie poźniej, gdy doszli do władzy, w najbardziej wymyślny i okrutny sposób.  Ich wspólną cechą była bezwzgledność i zamiłowanie do przemocy - zarówno tej psychicznej, jak i fizycznej.

Swoich najbliższych także nie oszczędzali. To właśnie ich żony i kochanki stawały się pierwszymi ofiarami ich patologicznych zachowań. Były dręczone, bite, upokarzane, zabijane. Nie mieli litości nawet dla własnych dzieci (a było ich sporo, często nieślubnych), nad którymi się znęcali, a nawet je mordowali.

Słabość do kobiet to jedna ze wspólnych cech dyktatorów. Dowartościowaywały ich wciąż nowe zdobycze, które traktowali przedmiotowo. Prym w tym względzie wiódł Stalin, Mussolini, Husajn, Kaddafi, Peron, Bokassa. Kobieciarzem był także Lenin i Castro, zaś Mao Tse-tung zmieniał żony, kochanki, urządzał orgie, lubował się w pornografii.

Inni szli jeszcze dalej, łamiąc wszelkie granice. Kim Ir Sen wraz ze swoim synem Kim Dzon II zorganizował tzw. "zespół pieśni i tańca", czyli państwowy dom publiczny na ich wyłączny użytek, do którego zwerbowano ok. 2 tys. młodych dziewcząt...

Idi Amin po prostu porywał kobiety, które mu się podobały, a ich mężów mordował. Gwałcił je, a niektórym... ucinał głowy i chował je do swojej słynnej "zamrażarki".

Warto tę książkę przeczytać, choć przyznam, że niektóre historie wymagają naprawdę mocnych nerwów.

Anna Poppek "Życie prywatne dyktatorów XX wieku", Wydawnictwo G+J Książki, 2012 r.

Komu polecam
Miłośnikom historii, w szczególności jej nieznanych kart
Moja ocena 4,7

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...