sobota, 8 grudnia 2012

Agnieszka Chylińska "Zezia i Giler"

Nie rzecz w tym, że Agnieszka Chylińska w tej książce zaskakuje i zdumiewa, ale w tym, że to naprawdę dobra książka dla dzieci. Ciepła, mądra, z przesłaniem. Napisana fajnie, dowcipnie, a przy tym z dążą wrażliwością i wyczuciem. Dla młodszych i starszych. Dla każdego.

Oczywiście, że siegnęłam po tę książkę z ciekawości - po Chylińskiej; piosenkarce o mocnym głosie i równie mocnym charakterze można by się spodziewać wszystkiego, ale nie tego, że zostanie autorką książek dla dzieci!...

Tymczasem już po pierwszych stronach widać, że to książka napisana "od serca"; z dużym ciepłem, delikatnością, ale też humorem i dystansem. Trudno oprzeć się wrażeniu, że tytułowa Zezia (która tak naprawdę ma na imię Zuzia) - bystra dziewczynka o wrażliwej duszy i silnej osobowości - ma w sobie wiele z autorki. Zezia opowiada nam o całej swojej rodzinie: Mamie, Tacie, Bracie Gilerze (który tak naprawdę ma na imię Czarek), Babci Ciemnowłosej oraz Jasnowłosej, Cioci Zagranicy i kotce Idźstąd. To są zwyczajne opowieści z "dnia codziennego" widziane oczami małej dziewczynki - i w tym tkwi ich siła i ogromny urok.

Zezia przedstawia nam świat taki, jakim go widzi i czuje. Trochę naiwnie, trochę humorystycznie, ale ciepło, radośnie i szczerze. Można się więc pośmiać, zrelaksować, ale też wzruszyć. Między wierszami bowiem Zezia przemyca nam parę mądrych i celnych życiowych spostrzeżeń. Daje nam, dorosłym, ważną lekcję pokory. Uważajcie - zdaje się mówić - dzieci też myślą, czują, przeżywają i mają swoje, wcale nie małe, dramaty.

Brawo dla autorki za odważny pomysł i świetne wykonanie. Wbrew pozorom, to niełatwa sztuka odnaleźć w sobie taki rodzaj dziecięcej wrażliwości, a przy tym "przetworzyć" ją przez życiowe doświadczenie, by powstało z tego coś tyleż mądrego, co ciepłego i łatwego w odbiorze. A takich książek dla dzieci - przy których w dodatku można się świetnie bawić - nigdy za wiele. No, a jeśli dorośli mogą się z nich czegoś o swoich pociechach dowiedzieć, to już naprawdę jest idealnie.

Ja się i pośmiałam, i zachwyciłam, i wzruszyłam. Polecam - piękny prezent pod choinkę i nie tylko.    

Agnieszka Chylińska "Zezia i Giler", Wydawnictwo Pascal, 2012 r.

2 komentarze:

  1. Nie jestem przekonana do tej książki. Sam fakt, że Chylińska wydała książkę, nie jest dla mnie wiarygodne.To wręcz groteskowe. Jej ostatnie wybryki czyli blond włosy, płyta popowa czy udział w programie telewizyjnym zaskoczyły mnie na całej linii. Książki nie kupię, mimo pozytywnych recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie ciekawi ta książka, bo autorka totalnie pozytywna. A,że się zmieniała to chyba normalne. Każdy kiedyś dojrzewa:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...