niedziela, 25 sierpnia 2013

Volker Kitz, Manuel Tusch "Co pije krowa"

Jest dowcipnie, jasno, pouczająco. I o to chodzi. Doktorzy Kitz i Tusch wciągają nas w rejony tylko pozornie odległe, a jednak doskonale nam znane. I choć tytuł może wprowadzać w błąd, to podtytuł mówi wszystko: Przydatna wiedza z psychologii życia codziennego. Rzeczywiście, ta wiedza może się przydać.

Podoba mi się w tej książce prosty, obrazowy przekaz i celowe odejście od skomplikowanych, naukowych teorii. Ma być przystępnie, zrozumiale, z humorem. Ta myśl przyświeca autorom od pierwszej do ostatniej strony książki. I dzięki temu cel zostaje osiągnięty; czytelnik nie zniechęca się po pierwszych zdaniach, które są dla niego abstrakcją, ale z satysfakcją odkrywa, że to, o czym piszą Kitz i Tusch także jego dotyczy.

To wielki atut tej książki, która nie ma ambicji bycia naukowym dziełem, natomiast ma trafić do ludzi. I trafia. Również dzięki dowcipowi, autoironii, dystansowi, które są swoistym znakiem firmowym tej lektury. To celowy zabieg, który jest wskazówką, by dystansować się do życia w wielu jego wymiarach, a dowcip wykorzystywać jako naturalną broń w walce z przeciwnościami losu. Ale jest też całkiem serio. O tym, jak radzić sobie w codziennych sytuacjach; osobistych i zawodowych, wykorzystując cały nasz potencjał. O tym, jak właściwie interpretować zachowania innych i robić z tego dobry użytek. A w końcu o tym, jak być lepszym, mądrzejszym, bardziej atrakcyjnym. I odnajdować się w świecie, który ciągle zastawia na nas jakieś pułapki.

Wydawać się może, że to książka o psychologicznych "sztuczkach", ale w gruncie rzeczy, to lektura o inteligencji emocjonalnej i społecznej - choć autorzy nie nazywają tego wprost. Jest dowcipnie, pożytecznie, mądrze, przystępnie.

 Volker Kitz, Manuel Tusch "Co pije krowa", PWN, 2013 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...