środa, 27 czerwca 2012

Andrzej Te "Freelancer"

Mam z tą książką problem, gdyż jestem chyba za stara na to, by się zachłysnąć jej treścią, ale jednak nie tak stara, by nie docenić jej świeżego i oryginalnego stylu. To bardzo dobrze napisana proza, ale proza trochę o niczym. W każdym razie o niczym takim, co zostałoby w mojej pamięci dłużej niż trwała lektura. 

Autor miał ambicję pokazać kawałek prawdziwego życia; wejście w dorosłość i brutalną konfrontację z ową dorosłością. Pijacko-narkotykowe ekscesy nastoletniego Iksa Igreka splatają się z historią trzydziestoletniego Iksa Igreka, który właśnie znalazł się na życiowym zakręcie; bez pracy, pieniędzy i pomysłu co dalej.

Iks Igrek jest freelancerem; pracował w domu, na własny rachunek, dopóki nie stracił klientów. Ale nie o pracę w tym chodzi, ale o znacznie więcej. O styl życia. Wokół pojęcia "freelance" bohater tworzy całą filozofię. Ideę, której chce być wierny; niezależnie od wszystkiego. "Freelance to nie zawód, nie praca sama w sobie. Frelance to postawa, której większość z nas pragnie dla siebie; lub kiedyś pragnęła... Freelance to marzenie o wolności, byciu wolnym, niezależnym w życiu, czyli w pracy."

Iks Igrek z jednej strony wierzy we freelance, z drugiej jednak ma świadomość, że to pułapka, w którą sam dał się złapać. To, co miało być wolnością wyboru staje się swego rodzaju pozą, wewnętrznym przymusem. Ucieczka przed dorosłością każe się z tą dorosłością boleśnie zmierzyć. A niezależność niebezpiecznie uzależnia. "Tak. Freelance to marzenia, które można w końcu spełnić... Niestety, tylko we własnych marzeniach..." Nic dodać, nic ująć.

To byłby naprawdę dobry komiks, gdyby wyjąć z tej opowieści obrazki; wyraziste, mocne, chwilami przerysowane. Autor jest bowiem mistrzem dobitnych obrazów; i to zarówno literackich, jak i plastycznych. Ale jako powieść ta historia niebezpiecznie się dłuży i rozchodzi w dziwnych, nie do końca czytelnych kierunkach. Traci przy tym swój wyrazisty, bezkompromisowy charakter. A szkoda, bo napisana jest naprawdę świetnym, świeżym językiem.


Andrzej Te "Freelancer", Novaeres, 2012 r.

Moja ocena 4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...